sty 02 2004

Aborcja uczuć


Komentarze: 5

Czy uczucia można poddac aborcji? Dać prawo do życia, pozwolić im w sobie zamieszkać, a potem je zabić, odebrać im życie, pozbyć się ich ze swojego ciała, wydalić z duszy? I czy wtedy wyrzucty sumienia równierz nie dają zapomnieć ?

sic! : :
G.
03 stycznia 2004, 21:23
Może i można... Ale uczucia to są te rzeczy, które ja np mam.. A niewiele mam w tym momencie... I te uczucia są częścią mnie.. chciałabym czuć więcej.. Skoro one tyle dają, to czemu się ich pozbywać..? Lepiej nabywac inne, dać tamtym czas, same uczucia zapewne oziębną, ale żyć w ogóle bez niektórych.. To nie żyć żyjąc..
znasz...
03 stycznia 2004, 19:28
Cóż powrót do rozpoczętego tematu. Zastanawiałm się czy zostawić tu swój ślad i doszłam do wniosku, że zrobie to skoro dałś mi adres tego bloga.. Rozmawiałyśmy już o tym.. więc nie powtórze tego co mówiłam, lecz powiem Ci coś innego.. By dokonać aborcji uczuć trzeba byś silnym i znaleźć w sobie odwagę by to zrobić.. pierwszy krok boli najbardziej... ale dalsze chwile też są trudne, by je przetrwać musisz znaleźć powód by dalej być..A jeżeli sama nie możesz znajdź osobę która podejmie się razem z Tobą nieść ten ciężar... "...... czasami sami musimy podejmować decyzje, bo nikt za nas tego nie zrobi.. i musimy ponosić tego wyboru konsekfencje.." "Prawo tego nie zroumiałego życia jest silne, nie wypuści nas bez walki.. musimy ją stoczyć, by wygrać lub nigdy więcej nie obudzić się ze snu..." Napisałm to bo wiem że zrozumiesz. Wielka buźka! :*
03 stycznia 2004, 13:26
Tak właśnie robimy....
tristania
02 stycznia 2004, 22:40
aborcji mozna poddac wszystko,jednak zawsze pozostanie blizna po nienarodzonym lub nieprawidlowo przezytym.
anulka86
02 stycznia 2004, 22:19
Oj można...ale trzeba bardzo chcieć i się nie bać...Ale wyrzutów sumienia nie da się tak łatwo pozbyć.Na wszystko potrzeba czasu.

Dodaj komentarz