lis 09 2003

Pozory mylą...


Komentarze: 3

Mówi sie ze spotkania w typu Oaza, Schola czy inne zwiazane w jakikolwiek sposób z kościołem sa nude i totalnie bezwartościowe. Chciałbym tylko zaznaczyć, ze uwazałam tak samo do póki ktoś siłą mnie na takie spotaknie nie zaciągnął. I jestem mu bardzo wdzięczna. Jednak nawet ktoś chodzacy do kościoła tylko na odczepnego i nie spowiadający sie od ładnych paru lat moze z tych kilkudziesięci minut wyciągnąć...

"Wystarczy byś był,nic więcej
Tylko byś był,nic więcej
By Twoje skrzydła otuliły mnie..."

sic! : :
marilynka
09 listopada 2003, 23:29
jezdzilam kiedys do rokietnicy na takie spotrkanie.. ludzie na ktorzu tam przyjezdzali.. w zeczywistym swiecie byli calkiem inni .. chamscy .. zakochani w sobie , heh widzieli tylko czubek swego nosa a u innych wytylaki palcami wszystki wady a w rokietnicy jakby zaczarowani.. kchani.. przeciez jestemy wspolnowa.. !?!?! ehh dla mnie pozerstwo.. juz wiecej tam nie pojechalam..
A. (Agalaja)
09 listopada 2003, 23:11
nudne - TAK, bezwartościowe- raczej nie
09 listopada 2003, 22:55
też tak myślałam o kosciele, a teraz jestem marianką i niedługo dostanę mój pierwszy medalik.nie myślałam,że mnie to tak wciągnie:-)

Dodaj komentarz