Skłamałam...
Komentarze: 3
Skłamałam ot tak całkiem niewinnie, być chwile był mój byś był tylko przy mnie ...
Wymyśliłam moją i jego postać by stworzyć ideał i dwie równoległe historie. On wymknął mi sie z rąk a ja straciłam panowanie nad sobą. On odszedł zostawiając ostatnią pamiątke czegoś czego nigdy tak do końca nie powinno być a ja zostałam w dwóch równoległych światach niepotrafiąc ocenić który jest tym prawdziwym.
A teraz pragnę stworzyć sobie rzeczywistość w której nie będzie ani jego ani mnie. Rzeczywistość najbardziej rzeczywstą
Najpewniej znowu zmyśliłam to sobie.
Dodaj komentarz